Wysłany: Czw 11:46, 16 Lis 2006 Temat postu:
|
|
Super super.Szkoda ze ja nie mam takiego talentu
|
|
|
Wysłany: Pon 21:41, 19 Cze 2006 Temat postu:
|
|
Nawet śmieszne, ale nie podoba mi się. Nie składne, rymy raz są, a raz nie. Po porostu kiepskie.
|
|
|
Wysłany: Sob 1:26, 27 Maj 2006 Temat postu:
|
|
No nie to jest zabojczo swietne :> O Hermionie Jest fajne i Dumblu zwlaszcza
|
|
|
Wysłany: Sob 0:52, 27 Maj 2006 Temat postu:
|
|
Hihi, ująłeś to bardzo dobrze, cała osobowość Bellatrix, a przy tym śmiesznie ...to ja jeszcze coś może o Tonks i Pani Malfoy poproszę Jakbyś coś o nich skrobnął, to bym się może nie przyczepiła do krótkich wypowiedzi na temat opowiadań nie no żartuje oczywiście, żadnych szantarzy, o nic mnie nie podejrzewajcie.
|
|
|
Wysłany: Sob 0:36, 27 Maj 2006 Temat postu:
|
|
Paula o Belli już jest, na górze stronki, wystarczy poszukać
|
|
|
Wysłany: Sob 0:33, 27 Maj 2006 Temat postu:
|
|
Ja również dołączam się z prośbą o napisanie czego o Bellatrix albo Narcissie
|
|
|
Wysłany: Pią 21:49, 26 Maj 2006 Temat postu:
|
|
McGonagall jest wysoka,
Nie popuszcza swego koka.
Każdy uczeń boi się,
Porównują ją ze lwem.
Każdy uczeń zawsze drży,
Więc dlatego zawsze gdy
Coś przeskrobią wszystko zwalą
Na Pottera niewinnego,
Który zawsze jest ofiarą.
A że Nerwa lubi go,
Chłopak może robić to.
Jednak czasem też obrywa
Przez co całą noc zarywa.
Na szlabany go wysyła,
Jednak jest na tyle miła,
Że na Filcha go nie skarze
Srebra polerować każe.
|
|
|
Wysłany: Pią 21:41, 26 Maj 2006 Temat postu:
|
|
Dumbledor to wielki człek,
I na nudę dobry lek.
Jego słowa liczą się,
Każdy słucha go co dzień.
Teraz Dumbel już nie żyje,
W swoim białym grobie gnije.
Potter wciąż rozpacza to,
Każdy dziś rozumie to.
Bo Dumbledor lubił go,
kupił mu klateczkę z zoo.
Chłopak jednak nie skapował
Jeszcze bardziej go miłował.
|
|
|
Wysłany: Pią 21:36, 26 Maj 2006 Temat postu:
|
|
Boskie poprostu to teraz może coś o Dumbledorze albo McGonagall ??
|
|
|
Wysłany: Pią 21:30, 26 Maj 2006 Temat postu:
|
|
hihi, Malfoyątko w rowie zgniło. niezłe, chociaż lubie Malfoy'a , ale i tak mi się podoba
|
|
|
Wysłany: Pią 21:22, 26 Maj 2006 Temat postu:
|
|
Była raz Hermiona mała,
Malfoy twierdzi „ zwykła szlama”.
Jednak ona mądra była
I najlepiej się uczyła.
Wroga swego olewała
I przyjaciół tu znalazła.
Jednak Malfoy jest nieznośny
Połamała mu więc kości.
Teraz z tego cieszy się,
Spokój ma więc uczy się.
Przyjaźniła się z Potterem
Dla Malfoya Głupotterem.
Ciągle bronić go myślała,
I Malfoya nie cierpiała.
Jednak teraz zmądrzał on,
I szyderczy przybrał ton.
Źle się jednak to skończyło,
Malfoyątko w rowie zgniło.
|
|
|
Wysłany: Pią 21:17, 26 Maj 2006 Temat postu:
|
|
W pewnej pięknej dolinie,
Gdzie czas wolniej płynie,
Była mała mieścina
Mieszkała tu wesoła rodzina.
Troje ich było,
Na więcej czasu nie było
Bowiem rok po zamieszkani,
Pojawił się miły pan,
Który dwójkę zamordował
I trzeciego też próbował.
Jednak nieco się przeliczył
I bez ciała siedzi w dziczy.
Dzieciak trafił do mugoli,
Mieszka tam już kopę lat,
I haruje jak ten skrzat.
Jednak wszystko zmienia się,
Gdy pojawia olbrzym się.
Dzieciak idzie do Hogwartu
Ten list nie był tu dla żartu.
Magii będzie uczył się,
By wypełnić przeznaczenie.
Zaraz będzie o Hermionie
|
|
|
Wysłany: Pią 21:13, 26 Maj 2006 Temat postu:
|
|
No to może poproszę o rymowanke o Hermionie
|
|
|
Wysłany: Pią 21:07, 26 Maj 2006 Temat postu:
|
|
Bella najwierniejsza jest,
Voldi mówi wszystko jej.
Nienawidzi brata swego,
Od dnia pamiętnego,
Gdy Łapa do Gryfonów dołączył,
I z Voldikiem się nie połączył.
Teraz pragnie zabić go,
Bo to przecież czyste zło. ( Bella oczywiście nie Syriusz)
Gdy piętnastkę Potter miał,
Syriusz za zasłonę wleciał.
Bella bardzo się cieszyła,
Z Voldikiem wszystko to uczciła.
Teraz gdzieś ukrywa się,
Potter ciągle szuka jej.
|
|
|
Wysłany: Pią 20:59, 26 Maj 2006 Temat postu:
|
|
poeta prosi o rade ?? no to może coś o Bellatrix ?? bo Sever był już, voldi już był, wiec ...
|
|
|
Wysłany: Pią 20:51, 26 Maj 2006 Temat postu:
|
|
o kim mam napisać teraz ?
|
|
|
Wysłany: Pią 20:46, 26 Maj 2006 Temat postu:
|
|
Dawno temu w Hogwarcie,
Już na samym starcie,
Huncwoci psocić zaczęli,
I pomysłów wiele mieli.
Dzień za dniem coś wyprawiali,
Z Smarkerusem zabawiali.
Szlaban dla nich rzecz znajoma,
Mimo wszystko wystrzałowa.
Jednak czasem przesadzali,
I od Lilki obrywali.
Potter jako kochaś wielki,
Wciąż wymyślał różne gierki.
Zdobyć Lilkę zawsze chciał,
Jednak tylko w łeb obrywał.
Bo jak twierdzi Lilka nasza,
Być z Potterem wielka kapa.
I tak co dzień przez sześć lat.
W końcu dostał czego chciał.
|
|
|
Wysłany: Pią 20:44, 26 Maj 2006 Temat postu:
|
|
super no no no rymowanka na cześć mojej ulubionej postaci he he
|
|
|
Wysłany: Pią 20:37, 26 Maj 2006 Temat postu:
|
|
Podobają mi się krótkie, nie trzeba się nzczytać , śmieszne i jestem pod wrażeniem, próbowałem kiedyś napisać coś podobnego, ale mnie nie wyszło zbyt dobrze w przeciwieństwi do Ciebie, masz talent
|
|
|
Wysłany: Pią 20:34, 26 Maj 2006 Temat postu:
|
|
Był raz Severus mały,
Którego Smarkerus zwali.
Codziennie szorował włosy,
Benzyną i wodą z rosy.
Całe dnie w swym lochu siedział,
I o świecie nic nie wiedział.
Raz go wezwał Voldemort,
Zrobił mu przepyszny tort.
Sever nieco się podniecił,
Aż swą nogę w kostce skręcił.
Teraz siedzi w szpitalu,
I krzyczy w żalu,
Że lekcji prowadzić nie może,
„Za co ja tak cierpię Boże?!”.
Jednak uczniów ten fakt cieszy,
Niech Severus się nie śpieszy.
|
|
|
|