Forum Dyskusje na temat Harryego Pottera Strona Główna   Dyskusje na temat Harryego Pottera
Dyskusje na temat Harryego Pottera
 


Forum Dyskusje na temat Harryego Pottera Strona Główna -> Książki -> "Eragon" oraz jego kontynuacja "Najstarszy&qu
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post "Eragon" oraz jego kontynuacja "Najstarszy&qu - Wysłany: Pon 21:33, 07 Maj 2007  
Laukaz
Ulubieniec McGonagall



Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5



Wypowiadajcie sie co myślicie o dziele Chrisa Paoliniego, ponoć kiedy napisał "Eragona" miał 15 lat, dla niekumatych zamieszczam krótką recenzję pierwszego tomu mojego autorstwa :

Książka napisana przez zaledwie 15 latka, odniosła wielki sukces w Ameryce i w naszej Polsce. Lubię sięgać po fantastykę, ale o istnieniu "Eragona" dowiedziałem się dopiero po wypadzie do kina. Film mi się spodobał, wtedy poprzysiągłem sobie: "Przeczytam książkę". Tak też zrobiłem, a gdy już mam za sobą lekturę dzieła Paoliniego chcę podzielić się wrażeniami.
Autor, mogę powiedzieć, bazuje na światach stworzonych przez J.K Rowling, J.R.R Tolkiena oraz C.S Lewisa. Wprowadza wiele elementów znanych z twórczości tamtych pisarzy, jednak też dodaje coś od siebie. Ciekawostką jest to, iż młody Chris nie chodził do szkoły, może uczył się indywidualnie? Co do fabuły jest, owszem, trochę schematyczna, lecz ciekawa.
Cała akcja zaczyna się w fikcyjnym kraju Alagesia, gdzie pokoju strzegli strażnicy zwani Smoczymi Jeźdźcami. Każdy jeździec dosiadał swojego smoka, który wylęgał się z jaja. Między zwierzęciem a jeźdźcem powstawała niezwykła więź. Niestety, te czasy szybko minęły, jeden z jeźdźców Galbatorix utracił swe zwierzę w walce, gdy Rada Jeźdźców odmówiła mu oddania nowego smoka, poczuł się zdradzony i sfrustrowany. Zabił wszystkich, a sam obwołał się królem Alagesii mając pod sobą 13 ludzi zwanych "Zaprzysiężonymi". Trzy jaja smoków są pod opieką Galbatorixa, który czeka, aż wyklują się z nich trzy potworne smoki zrodzone z bólu, nienawiści i czarnej magii. Jednak elfy wykradają jedno jajo, przewozi je wojowniczka Arya. Niestety, zostaje schwytana przez Cienia Durzę, sługę samozwańca.
Elfka przenosi jajo smoka do lasu nieopodal wioski Carvahall, tam właśnie poluje młody chłopak, tytułowy Eragon. Zamiast jelenia znajduje właśnie jajo smocze. Myśląc, że to jakiś bezcenny kamień, postanawia zanieść je na farmę do swego wuja Garrowa. Arya zostaje pojmana przez Cienia Durzę, natomiast młodzieniec zanosi kamień do domu. Po drodze próbuje go sprzedać. Kończy się to kłótnią z rzeźnikiem Sloanem, w trakcie której w jego obronie staje kowal Horst. Pech chce, że Sloan jest ojcem wybranki serca kuzyna Eragona, młodego Rorana. Tymczasem z kamienia wykluwa się mały smoczek. Gdy bohater dotyka go, na jego ręce powstaje dziwny owal. Okazuje się, że Eragon jest właśnie jednym z legendarnych smoczych jeźdźców. Smok szybko rośnie, Eragon dowiaduje się wiele od wioskowego bajarza, starszawego mężczyzny, Broma. Brom posiada zdumiewającą wiedzę na temat Smoczych Jeźdźców i zna wiele historii o tym, jak Galbatorix dostał władzę w swoje ręce. Tych historii nie może głosić otwarcie, gdyż żołnierze tyrana mogliby go poćwiartować.
Smok okazuje się być samicą, dostaje imię Saphira. Na dodatek rośnie jak na drożdżach. Niestety, jaja szukają też dwaj pomocnicy Galbatorixa Raz`acowie. Mordują Garrowa, w tym czasie Roran pracuje u Horsta, dlatego nic mu nie jest. Brom dowiaduje się, kim jest chłopak i postanawia mu pomóc, daruje mu miecz Zar`Roca, jednak nie chce wyjawić, skąd go ma. Starzec zastępuje Eragonowi ojca, uczy go wszystkiego, co umie: sztuki walki mieczem, pradawnej mowy, a nawet czytania i pisania. Razem docierają do miasta Darret, stamtąd odbijają Aryę, co Brom przypłaca życiem. Na łożu śmierci wyznaje, że był jednym ze Smoczych Jeźdźców, a jego smoczyca zginęła, ponieważ ratowała mu życie, a nazywała się..Saphira.
Po śmierci Broma ranna Arya jest niesiona przez smoczycę, natomiast Eragonowi ratuje życie młody człowiek o imieniu Murtagh. Zobowiązuje się mu pomóc odnaleźć Vardenów (ruch oporu przeciw królowi). Okazuje się, że jest on synem Zaprzysiężonego o imieniu Morzan. Murtagh pokazuje bliznę ciągnącą się przez całe plecy, taki "prezent" pozostawił mu ojciec. Obaj docierają do kryjówki rebeliantów, gdzie spotykają dwa klany: krasnoludów i ludzi. Ludźmi przewodzi Ajihad, czarnoskóry mężczyzna, mający córkę Nasuadę, zaś krasnoludom Hrothgar. Eragon i Saphira biorą udział w wielkiej wojnie między wojskami Durzy a Vardenami. Pomaga im także Murtagh, który chce poprzeć Vardenów w przeciwieństwie do ojca.
Książka jest ciekawa, schematyczna, ale ciekawa. Fakt, krótka ta recenzja, lecz lepsza taka niż żadna. Polecam z całą pewnością, niedługo dostanę w swe szpony kontynuację zatytułowaną "Najstarszy".

Wypowiedzcie sie co Myślicie, i prosze o ocenę recenzji:)


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 21:29, 08 Maj 2007  
Siaba
Administrator



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 1158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czarne Zaginione Miasto


Eragon fajny chociaż schematyczny jak dla mnie. Kilka zaskakujących scen jest ale ogólnie do przewidzenia. Najstarszego zaczęłam i nie przebrnęłam i nie sądze żebym go przeczytała Wink Będziesz mógł mi Laukazku streścić bo ja mam jakąś blokade w mózgu co do drugiej części Wink Recenzja fajna Wink


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 21:33, 08 Maj 2007  
Ice
Uzdrowiciel



Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z zza pleców


Eragon ? Cóż, niezła bajka, postacie sązbyt doskonało, coś jak władca pierścieni, wszycy albo dobrzy, albo źli do bólu. Co do Murthaga to od początku wiedziałem, że coś jest z nim nie tak i dołączy w końcu do przeciwnego obozy.

Siaba nie chce nic mówić, ale... jakigo mózgu ? Twisted Evil
Polecam 2 częśc, jest zdecydowanie lepsza. Przynajmniej czytając ją nie zasnąem jak w poprzedniczce


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 21:36, 08 Maj 2007  
Siaba
Administrator



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 1158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czarne Zaginione Miasto


Ty sobie Ice nie pozwalaj Razz Dobrze wiesz jakiego Mózgu dzięki niemu jeszcze żyjesz Very Happy Nie wiem ja Najstarszego nie przebrnęłam poprostu zatrzymałam się po trzydziestu stronach i dalej nie mogłam Wink Może się kiedyś zmusze skoro tak naprawdę gorąco polecasz Wink


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 21:45, 08 Maj 2007  
Laukaz
Ulubieniec McGonagall



Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5



Jeśli chodzi o "Najstarszego" recenzje dam niebawem:)Ice, co do Siaby to prosze mi mojej narzeczonej nie posądzać o brak mózgu:) Nieładnie tak:) "Najstarszy" mi bardziej podszedł niż "Eragon", więcej po prostu sie dzieje, obiecuje na dniach dokładną recenzje:)Wiem, że recenzja "Eragona" była za krótka, ale postaram sie poprawić, przy następnej:)
Kocham Cie Kochanie:*(Do Administratorki)


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 22:01, 08 Maj 2007  
Siaba
Administrator



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 1158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czarne Zaginione Miasto


No ja to jednak na ekranizacje poczekam żeby nie nadwyrężać mózgu. Tak tak wiem Ice nie mam mózgu Razz Laukazku kochanie zapamiętaj dwie ważne żeczy na tym forum: Po pierwsze Administrator ma zawsze racje. Po drugie nieczuły i wredny Ice jest mądrzejszy od administratora Wink Całusy :* ( Nie Ice to nie żaden podliz Razz )


Ja wcale nie jestem wredny, to, że razem Z MW zniszczyliśmy pewnego osobnika o niczym nie świadczy. I nigdy nie powiedziałem, że jestem od Ciebie mądrzejszy Razz / Ice


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 20:49, 12 Maj 2007  
Laukaz
Ulubieniec McGonagall



Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5



Tak jak obiecałem wklejam recenzję "Najstarszego" w moim wykonaniu;)

Najstarszy – Christopher Paolini
Książka Chrisa Paoliniego pod tytułem „Eragon” była świetna, aż dziw brał, że napisał ją będąc 15 latkiem, niewielu może się pochwalić takim osiągnięciem, niestety pierwsza część pozostawiła czytelników z masą pytań, na które musieli sobie sami odpowiedzieć, śmierć Durzy była jak się okazuje zaledwie początkiem przygody i walki z królem Galbatorixem, wszystko zostaje rozwinięte w drugim tomie przygód Dragon Ridera Eragona.
„Najstarszy” zaczyna się praktycznie zaraz po tym jak zakończył się „Eragon” armia Urgali została odparta przez wojska Vardenów, którymi przewodzi Ajihad, czarnoskóry wojownik, niestety niedobitki z zaskoczenia biorą cieszących się ze zwycięstwa ludzi, Ajihad ginie, a Murtagh, syn Zaprzysiężonego o imieniu Morzan, który stara się odkupić winy rodziciela zostaje porwany, nikt nie może go znaleźć, więc zostaje uznany za zmarłego. Po śmierci dowódcy klany ludzi i krasnoludów muszą wybrać następcę, który poprowadzi ich ku wolności, wybór pada na młodziutką córkę zmarłego Nasuadę. Tym czasem Eragon wyrusza do Du Weldenvarden, miasta elfów, aby tam udoskonalić swoje umiejętności walki magią i mieczem. Istota, która uwolniła go z czaru Durzy, „Mędrzec w Smutku Pogrążony” okazuje się być drugim smoczym jeźdźcem o imieniu Oromis, nie jest jednak człowiekiem jak Eragon, lecz elfem. Okazuje się, że Arya, piękna elfia wojowniczka jest księżniczką, Eragon natomiast zaczyna się w niej podkochiwać, potem darzy ją prawdziwym głębokim uczuciem, niestety ich związek jest skazany na niepowodzenie, Arya ma ponad 1000 lat.
Tymczasem brat Eragona Roran, który został w Carvahall przeżywa wstrząs, Raz`acowie, okrutne stwory, które szukały jaja Saphiry teraz polują na niego, dochodzi do walki mieszkańców wsi z potworami, w wyniku czego Roran jest zmuszony poprowadzić lud do Surdy aby stamtąd zwiać w bezpieczne miejsce, niestety Raz`acowie porywają mu narzeczoną Katrinę. Zdesperowany Garrowsson jest gotów na wszystko, byle by tylko ją ocalić. W drodze do Surdy uzyskują pomoc Jeoda, który wcześniej wsparł Eragona i nieżyjącego już Broma.
Co do Eragona znów musi pomóc Vardenom, jako, że podczas „Święta Przysięgi Krwi” przeszedł przemianę upodabniającą go do elfa ma teraz wyostrzone zmysły i refleks. Dochodzi do drugiej bitwy Vardenów z wojskiem Galbatorixa, jednak tym razem rebelianci nie są sami, okazuje się, że król wykiwał Urgali, ci z zemsty obrócili się przeciw niemu, teraz wspierają Nasuadę. Dochodzi do jeszcze większej jatki niż w Farthen Durze, gdy szala zwycięstwa zaczyna się przechylać na stronę dobra, do akcji wkracza nowy jeździec na krwiście czerwonym smoku, niestety po stronie Galbatorixa, jest to jego nowy uczeń. Eragon stacza z nim pojedynek, okazuje się, że jest to nikt inny jak Murtagh. Okazuje się, że został zmuszony do przysięgi posłuszeństwa w pradawnej mowie, po zwycięskim pojedynku zabiera Eragonowi Zar`Roca, jego miecz, okazuje się, że Eragon i Murtagh są braćmi, a ojciec Murtagha Morzan jest też ojcem Eragona.
Roran i Młody Smoczy Jeździec spotykają się na polu bitwy, Eragon wie gdzie szukać Raz`aców. Miejscem ich zamieszkania jest góra Helgrind w mieście Dras-Leona. Postanawiają razem ruszyć w drogę aby odbić Katrinę i zabić oprawców całego Carvahall. Konfrontacja z Galbatorixem zbliża się wielkimi krokami.
Śmiem powiedzieć, że książka była ciekawsza niż I Tom, po prostu więcej się działo, jak dla mnie historia rozpoczęła się dopiero teraz, z niecierpliwością oczekuję tomu numer III.

Komentujcie;)


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 21:32, 12 Maj 2007  
Siaba
Administrator



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 1158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czarne Zaginione Miasto


No brzmi fajnie, fajnie ale ja się chyba jednak nie zmusze żeby to przeczytać. Zacinam się na jakiejś 50 stronie i nie moge dalej przebrnąć. A poza tym Laukaz mi zawaliłeś książkę więc nawet jak bym chciałą nie mam jak Smile ( ufff jak dobrze jakis wykręt od przeczytania ) Poczekam chyba jednak na film Smile


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 11:24, 13 Maj 2007  
Laukaz
Ulubieniec McGonagall



Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5



Kochanie, ja Ci nie zawaliłem książki:D Ja tylko ją od Ciebie dostałem, sama mi powiedziałaś, żebym sobie wziął, podczas gdy ja chciałem tylko pożyczyć;D


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 12:54, 13 Maj 2007  
Siaba
Administrator



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 1158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czarne Zaginione Miasto


Oj szczegół. W każdym bądź razie i tak zapewne bym nie przeczytała. Jedyna książka ( oprócz "Chłopów") której nie mogę przebrnąc i nic na to nie poradzę, chociaz wierze na słowo, że jest fajna. Ice kotku ten osobnik to był mój narzeczone to po pierwsze a po drugie nie będe wypominałą pewnych aluzji co do tej mądrości Wink A wogóle to się nie podlizuj. A MW to juz dostał za zniszczenie mi związku ( chlip chlip jaka szkoda, Fredzio gryzie glebe Razz )


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum Dyskusje na temat Harryego Pottera Strona Główna -> Książki -> "Eragon" oraz jego kontynuacja "Najstarszy&qu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin