Dyskusje na temat Harryego Pottera

Aravan, wszyscy wyjechali, sama czekam na jakiegoś przybysza, bo wystawiłam temat do pojedynku, ale na razie nikt się nie podjął(Na Ice'a nie patrzę) Oj Ty złośnieco Wink

/ Ice

Czyli tylko my jesteśmy??? szkooda a co do tego tematu do pojedynku co wystawiłaś to wybacz ale na mnie tez nie patrz nawet swojego ff'a nie mam teraz ochoty pisać Sad

Ooo... jestem nekromantą hehe Smok-Nekromanta ciekawe Razz

gratuluje zostania nekromantą Wink

Swoją drogą to polecam przeczytać to opowiadanie Smile

tak na poprawe humoru xD
Jest super, ubawiłem się jak nie wiem

oto link : [link widoczny dla zalogowanych]

ho ho ho blogas Moniki S. taak ff jest genialny wiem bo czytałem Very Happy

taak ona wie jak poprawic humor Very Happy

mam nadzieje, że nowa nocia też będzie dłuuuuga jak ostatnia albo i dłuższa Very Happy

Też mam nadzieje,że następny part będzie bardzo długi. Właśnie czytam jej ff'a po raz 3, może 4 już się zgubiłem Wink

Jest super, nie moge się doczekać co dalej, Pott.... ekhem Deimon w domu Węża xD juppi Nemezis i Idrial zapewne też. Prawie szkoda mi Rona, prawie Wink

.

HEHE

zarąbiste jest też jak Deimon, Sev i Luciusz zaczynają swoje "rozmowy" Very Happy

to jest poprosu świetne... eh... jak ja chce żeby oni byli już w Hogwarcie, co tam będzie się działoo Smile

...

nie noo musze to wkleic Very Happy

Ale tu pusto, ello gdzie się wszyscy podziali ;-?? W ogóle kto jeszcze nigdzie nie pojechał, niech odpowie, bo ja wciąż szukam osoby do pojedynku...:twsited:

Ja jestem cały czas A pojedynek omijam szerokim łukiem Razz

Witam wszystkich serdecznie Smile

Juz jestem choc nie na długo Smile

Jak mijaja wakacje ?? Ice gratuluje zdania egzaminu dojrzałości Wink

O Siaba witam, witam Smile

jak tam?
a całkiem nienaj goshej mijają Very Happy

i niestety ciężko też Wink

hehe

Ja nie wiem jak ja przeżyłam te dwa tygodnie Smile

Poprostu istna rozpusta ( nie żebym narzekała ) Jak przyszłą pora pożegnania to normalnie się popłakałam Wink

No ale wpadka była. Mam przechlapane u ojca bo zauważył jak się żegnałam ( czytaj ściskałam ) na parkingu z kolegą z rejsu i troche to wyolbrzymiił. W jego oczach my się obnmacywaliśmy i całowaliśmy i co chwila mi to wypomina :/ ech ci ojcowie Smile

HIHIHI poprostu boi się o swoją malutką cureczke Wink

Ja nigdzie nie wyjeżdżałem... tylko praca i praca Sad

Hehe, mój też, by pewnie tak ględził i smęcił-ojcowie. Co do wakacji, to mijają wesoło, radośnie, szybko, po prostu dzień po dniu, a co do wyjazdu, to ja wybywam dopiero w sierpniu xD

hehe ja to za kilka dni zamierzam do Wizarda skoczyć coby mu życie umiliś moją obecnością Wink

Wizard nas powiadomił, że jak wrócisz to chce z tobą porozmawiać o swoim Moderatorstwie. A właśnie, jak byłaś na żaglach to napisałaś coś?

Nie za bardzo. Nie miałam czasu. Tyle się działo. Jak o 8 się zwlekliśmy z koi na apel to potem cały dzień pływaliśmy a wiało tak ładnie że trzeba było nieźle się napracować żeby się nie wywalić do wody. No a jak juz spłynęliśmy do portu wieczorem to sie integrowaliśmy Wink

Ale myślałam troche i mam kilka pomysłów i napisze coś niedługo ( tak myślę ) tylko jeszcze się ogarnę po tej rozpuście Smile

No ale opowiadajcie co tam u was Smile

Witam wszystkich!!!!!! Ale mnie dawno nie było. Ponad dwa tygodnie bez kompa:(

Witam, jak widać ludzie się zjeżdżają xD Oj nie mów że się uzależniłaś od kompa Razz

ja moge wytrzymać bez kompa bardzo długo ( ale jak się potem do niego dorwe to siedze po dwa dni xD )

Nooo .... jak to mówi moja starsza : kompuer narzędzie sztana .... Smile

ale co ja na nim siedzę sześć, siedem godzin wieczorem ? TO dużo ? Smile

A moi cały czas wmawiają, że jestem uzależniony od kompa... oczywiscie zaprzeczam Razz