Forum Dyskusje na temat Harryego Pottera Strona Główna   Dyskusje na temat Harryego Pottera
Dyskusje na temat Harryego Pottera
 


Forum Dyskusje na temat Harryego Pottera Strona Główna -> Opowieści dziwnej treści -> Błędy J. K. Rowling.
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post Błędy J. K. Rowling. - Wysłany: Pią 12:26, 26 Sty 2007  
magda d.
Prefekt



Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5



No cóż, pani Rowling nie jest Bogiem i też popełnia błędy. Może tak wyłapać część?

1. str. 132 - w I-szym tomie Prawie Bezgłowy Nick mówi, że prawie 400 lat (od chwili swej śmierci) nic nie jadł, ponieważ duchom jest to niepotrzebne, ale na str.139 w tomie II-gim (czyli rok później) Nick obchodzi... już 500 rocznicę swej śmierci

2. W IV tomie, gdy Czarny Pan rzuca na Pottera Imperiusa, była mowa, że Harry doznał tego uczucia po raz drugi w życiu, a przecież Moody rzucał go na niego czterokrotnie.

3. W Komnacie Tajemnic dowiadujemy się, że na przygotowanie Eliksiry Wielkosokowego potrzeba miesiąca.
Wg danych ze strony hp.oborniki.com.pl Finał Mistrzostw Świata Quidditcha odbywa się 25 sierpnia. Po nim Barty Crouch Junior ma przebłysk świadomości i wystrzela Mroczny Znak. Potem Voldemort wyrusza z Glizdogonem po niego. Chce go odzyskać, bo dowiedział się o wiernym słudze od Berty Jorkins. Na koniec książki, podczas przesłuchania Crouch Jr wyznaje, że przyrządził eliksir wielosokowy razem z Glizdogonem. Musiał on być gotowy na 1 września, kiedy to napadli na Moody'iego.
Widać błąd?

4. HPiKP str. 252-Harry mówi:,,...A mam dzisiaj szlaban u Snape'a, mało czasu zostało na kolacje..."później o tym samym str. 253:
profesor Slughorn do Harrego:,,,...Miałem nadzieje, że cię złapie przed kolacją!..."natomiast na str. 254 jest:,,...Po obiedzie wrócili do wieży Gryffindoru..." i jeszcze na tej samej stron,,...Hermiona sięgnęła po egzeplarz ,,Proroka Wieczornego" to wreście kolacja czy obiad?!?

5. Dudziaczek jest w wieku HP. A co mówi profesor McGonagall do Dumbledore'a kiedy spotykają się wieczorem na Privet Drive? Że widziała jak Dudley kopał matkę na ulicy, bo nie chciała kupić mu cukierków. Czy tylko mi się zdaje, że roczne dziecko nie bardzo by mogło to zrobić?


Jest ich duzo więcej. Może ktoś z was jakieś "wyłapał"?


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 13:18, 26 Sty 2007  
Flora
Uczeń Hogwartu



Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5




* (str.83) W banku Gringotta, gdy Hagrid pyta o szybkość wózków, Gryfek mu odpowiada: "- Wózki mają tylko jedną prędkość", a już następne zdanie brzmi " Teraz pędzili coraz niżej i coraz SZYBCIEJ, " te dwa stwierdzenia sobie przeczą, przynajmniej według mnie.

* (str.128) Podczas ceremonii przydziału "Brown Lavender pierwszy trafił do Gryfindoru," z tego zdania wynikałoby, że Lavender jest chłopakiem, no ale wszyscy doskonale wiemy, że w następnych tomach ta postać przedstawiana jest jako osobnik płci żeńskiej no i w końcu była dziewczyną Rona Twisted Evil

* (str.200 i 196) Następnie podczas pierwszego meczu quidditcha Harrego, źle policzono punkty. "Gryfon wygrał stu pięćdziesięcioma punktami do sześćdziesięciu"Punktacja w quidditchu przedstawia się następująco: - 10 punktów za przerzucenie kafla przez jedną z pętli- 150 punktów za złapanie znicza.Wszystko byłoby w porządku, Harry złapał znicza, otrzymali 150 punktów, tyle że jeszcze na początku tego meczu "Angelina zdobyła pierwsze dziesięć punktów", powinni więc mieć sto sześćdziesiąt .

*(str.74) I jeszcze jedno "Studenci mogą także mieć jedną sowę albo jednego kota albo jedną ropuchę.", w związku z tym, czemu Ron miał szczura?

***************************************************
Mogą to być jednak błędy nie Rowling, lecz Polkowskiego, gdyż mógł źle przetłumaczyć


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 1:56, 12 Lut 2007  
Serea
Ulubieniec McGonagall



Dołączył: 12 Lut 2007
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5



1.W I tomie Hagrit sprawia Dudleyowi ”prezent” w postaci świńskiego ogonka. Z tego co wiemy czarowanie w obecności mugoli jest niedozwolone. Czemu więc Hagrit nie został ukarany?
2. Slitherin to dom dla „czysto krwistych” natomiast Voldzio jest ślizgonem, chociaż jest mieszańcem!! Przecież jego ojcem był mugol. Czyżby jednak T.R.S był czarodziejem?
3.hogward jest tak przesycony magią że nie działają w nim rzeczy mugolskie. Skoro tak jest to dlaczego Harry używa w szkole zegarka i budzika?
4.W Części w gospodzie „Pod świńskim łbem” pojawia się Deniss Creevey. Chłopak powinien być w szkole!!! Przecież do Hogsmed można chodzić od 3 klasy a Deniss był w 2.
5. W I tomie na pokątnej pewna czarownica nażeka na cene smoczej wątroby. Urzywa w tedy sformułowania 17 sykli. Skoro 17= 1 galeon to dlaczego tak nie powiedziała?


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum Dyskusje na temat Harryego Pottera Strona Główna -> Opowieści dziwnej treści -> Błędy J. K. Rowling. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin